"Liczy się wnętrze"?
Stwierdzenie, że liczy się jedynie wnętrze jest bardzo szlachetne i górnolotne, ale wydaje nam się, że w praktyce nie do końca się sprawdza. Być może rację miał ten, kto powiedział, że owe powiedzenie wymyślić musiał ktoś brzydki?
Teoria wizerunkowa nie odnosi się jedynie do wyglądu zewnętrznego człowieka. Dobrze wiemy, że nawet najsmaczniejsza potrawa podana w nieestetycznej formie wcale nie zachęca konsumenta do degustacji. Idąc dalej - nawet najlepiej wykonana strona internetowa nie będzie atrakcyjna, jeśli jej format nie będzie dostosowany do rozdzielczości, którą posługuje się osoba oglądająca. Dlatego tak ważne jest, by przeglądając stronę na ekranie telefonu czy tabletu, jej treść nadal była w pełni widoczna, a witryna nie traciła niczego ze swojej wyjątkowej, bogatej wizualności.
Kilka słów o rozdzielczości
Wszyscy wiemy, że minęły już czasy przeglądania stron internetowych wyłącznie na ekranach komputerów czy laptopów. Dziś zdecydowanie częściej korzystamy z mniejszych rozdzielczości, zawartych w telefonach, smartfonach czy tabletach.
Najnowsze badania przeprowadzone przez StatCounter GlobalStats informują, że w skali światowej najwięcej (ponad jedna piąta wszystkich użytkowników!) korzysta z rozdzielczości smartfonowej (360x640). To naprawdę dużo. W Polsce korzysta z niej aż 43% wszystkich użytkowników. Na drugim miejscu plasują się ekrany o rozdzielczości 1366x768, czyli mniejsze ekrany komputerów. Sytuacja ta prawdopodobnie będzie trwać i nabierać tempa, biorąc pod uwagę fakt, że coraz więcej użytkowników korzysta z systemu Android - w Polsce już prawie 60% wszystkich użytkowników.
Czym są strony responsywne?
Strony responsywne to właśnie takie, które dostosowane są do współcześnie używanych rozdzielczości. Możesz uważać, że Twoja strona oglądana jest wyłącznie z tradycyjnych rozdzielczościach przez klientów siedzących wygodnie przy swoich komputerowych biurkach. Prawdopodobnie jednak się mylisz. Albo inaczej. Jeśli nawet w tym momencie masz rację, to sytuacja zmieni się niewątpliwie w najbliższym czasie. Jeśli nie wierzysz, rozejrzyj się dokoła i zobacz, że ponad połowa ludzi, na których patrzysz w komunikacji miejskiej czy w kawiarni, trzyma w rękach telefon. Warto więc od razu skorzystać z techniki projektowania stron, która automatycznie dostosowuje się do okna, na której strona jest wyświetlana. Nie jest to jedynie kwestia wygody i atrakcyjności strony - istotny jest również fakt, że Google wspiera witryny, posiadające model responsywny. Dlatego Twoja strona bez responsywnej wersji będzie odwiedzana rzadziej (lub w ogóle!).
Autoreklama, więc trochę się jednak chwalimy
Zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważna w wirtualnej rzeczywistości jest wizualna atrakcyjność, czytelność i przejrzystość. Priorytetem jest więc dla nas umożliwianie użytkownikom łatwego dostępu do treści, zawartych na stronach internetowych, a także ułatwianie zakupów w sklepach internetowych. Niezwykłą wartość mają również responsywne newslettery - dziś większość z nas odczytuje maile na urządzeniach mobilnych. Należy zatem dbać o to, by elektroniczny list wyglądał dobrze, by tekst się nie rozjeżdżał, a projekt graficzny cieszył oko. Powiedzmy szczerze - dziś już nie warto tworzyć witryn bez wersji responsywnej. Wirtualny świat oglądany jest (i wciąż będzie oglądany!) głównie na urządzeniach mobilnych. Warto być na czasie. Warto mieć pewność, że nasza witryna będzie podana w formie profesjonalnej i estetycznej. Warto mieć pewność, że nie tylko wnętrze, ale również wizualna zewnętrzność naszej oferty będzie atrakcyjna - niczym potrawa z najlepszej restauracji.
Autor: Kinga Sabak